W naszej szkole było romantycznie
W naszej szkole było romantycznie
Wszystko to za sprawą obchodzonego 10 października Dnia Romantyzmu
(Czytaj więcej)
Rok 2022 został ustanowiony przez Sejm RP Rokiem Romantyzmu. W naszej szkole
postanowiliśmy natomiast zorganizować jego namiastkę- Dzień Romantyzmu.
Pospolite ruszenie objęło wielu uczniów, nauczycieli i całe klasy. W szkole pojawiły
się plakaty promujące tę uroczystość. By przybliżyć uczniom epokę, rozpisano
konkursy (plastyczny i literackie).
10 października br. nadszedł wyczekiwany dzień. Uczniowie klas ósmych odtańczyli
na ul. Pijarów poloneza. Tym razem znany wszystkim z pożegnania absolwentów i
wszelakich studniówek polonez z filmu „Pan Tadeusz” został zastąpiony przez
„Pożegnanie ojczyzny”- taniec M. K. Ogińskiego (czy - oprócz piszącej te słowa -
ktoś go jeszcze pamięta?). Uczniów przygotowała p. Justyna Cygan, a za
sprzymierzeńca miała piękną, październikową pogodę. Zarówno występujący jak i
obserwatorzy- młodsi koledzy z klas V- VII- mieli przyczepione odświętne kotyliony.
Po występie tańczący udali się na poczęstunek staropolskim rosołem według
receptury Wojskiego. Poloneza wraz z nami tańczył …sam ksiądz biskup Krzysztof
Włodarczyk!!!
Tymczasem w szkole otworzyła swe podwoje karczma Żyda Jankiela. Oferował on
przybyłym jadła np. smalec p. Twardowskiej, ogórki Gerwazego czy grzyby zebrane
w soplicowskim lesie. Wszystko to można było popić krystalicznie czystą wodą z
jeziora Świteź lub uraczyć się nalewką Telimeny przeciw wypadaniu zębów. Wiktuały
przynieśli z domowych spiżarni nauczyciele, zaś przybytek przygotowały panie:
Małgorzata Pawełczak, Dorota Polus, Katarzyna Pawska, Beata Szymańska i Tamara
Maxelon. Specjalnie zaś wyszkoloną kawiarką była p. Magdalena Stachowiak, która
wraz z młodymi adeptkami sztuki parzenia kawy serwowała taką, jakiej nie ma w
żadnym innym kraju.
Wśród gości Jankielowej karczmy nie brakowało postaci z różnych epok
historycznych- wszak romantyzm z wielu z nich czerpał pełnymi garściami. Na finał
zostanie otworzona kawiarnia literacka, ale to już temat na inną opowieść
O czym donosi Wasza wszędobylska reporterka
Renata Kubińska
Wszystkich nieujętych z imienia i nazwiska, którzy przyczynili się do stworzenia tak
niepowtarzalnej uroczystości , z góry przepraszam