Pola Nadziei-statuetka
Jeśli ktoś zapyta, dlaczego nasza szkoła otrzymała statuetkę „Pola Nadziei”?
Od wielu lat jestem związana z Hospicjum ks. Jerzego Popiełuszki. Razem z dziećmi sadzę żonkile i kwestuję na ulicy z puszką. W ten sposób uczę empatii do chorych na raka. Nasze zakwitające na wiosnę żonkile niosą radość, uśmiech na twarzy oraz NADZIEJĘ na wyzdrowienie. W tym roku kwestowaliśmy na terenie naszej placówki w formie cukierni „Nadziei”. Rodzice z byłej klasy 2 c piekli ciasteczka, a my je rozdawaliśmy za symboliczną złotówkę. Pomysł przyniósł nam sukces. Skarbonka była wypełniona po brzegi i zawierała dużą sumę pieniążków/ o uzbieranej kwocie już pisałam/. W tym roku do sadzenia cebulek przyłączy się obecna klasa 2c oraz Kotki z naszego przedszkola. Na wiosnę zaroi się przy wejściu do szkoły od nadziei- Beata Szymańska